Wakacyjną porą Wydawnictwo Zakamarki zachęca czytelników do zapoznania się z książką Judtih Drews "Sztokholm - znam to miasto". Tej pozycji nie można jednoznacznie nazwać lekturą, tylko i wyłącznie, dla dzieci.
Owszem, najmłodsi na pewno będą odczuwali dużą frajdę podczas jej oglądania. Dorosli natomiast, mogą wyciągnąć z niej wiele informacji na temat stolicy Szwecji- Sztokholmu. Coś mi się wydaje, że ta książka, choć dużych rozmiarów, może być traktowana jako mini- przewodnik po tym pięknym mieście.
Autorka na dwunastu stronach przedstawiła najważniejsze, najbardziej znane miejsca w Sztoholmie m.in. Zamek Królewski, Skansen, Muzeum Okrętu Vasa, Kulturhuset-wielki ośrodek kultury. W tych punktach Judith Drews umieściła najbardziej znane postacie ze świata szwedzkiej polityki, nauki i kultury. Wśród tłumu różnych ludzi, można odnaleźć króla Karola XVI Gustawa, księżniczkę Wiktorię, machającą do kogoś Astrid Lindgren, idącego z prezentem Alfreda Nobla, czytającą pisarkę Selmę Ottilia Lovisa Lagerlof i wiele, wiele innych. Autorka odniosła się również do szwedzkiej tradycji czy wierzeń, jak choćby przez wpadającą do wody Łucję czy spacerującą trollicę.
Chciałabym napisać, że te wszystkie postacie i miejsca rozpoznałam bez problemu. Niestety, nie byłam w Sztokholmie, dlatego wiele rzeczy musiałam doczytywać, bo móc wytłumaczyć je swoim dzieciom. Przyznam, że robiłam to z wielką radością i ciekawością. Na podstawie wielu informacji, zdjęć nabrałam ochoty by odwiedzić to skandynawskie miasto.
Książka wydaje się być trudna, ponieważ dotyczy tak konkretnego miejsca, nie do końca znanego wszystkim. Ale z perspektywy dziecka wcale taka nie jest. Na pierwszych dwóch stronach autorka w pośredni sposób przedstawiła ważne postacie i dołożyła różne zagadki jak np. "Czego przestraszył się król?, "Co Alfred daje Selmie?" , "Prześledź, którędy idzie trollica" itd. Moi synkowie bardzo dobrze się bawili szukając odpowiedzi na zadane pytania. Trzeba przyznać, że znalezienie ich wymaga niezłego wytężenia wzroku. Trudniejsze zadania zamieniałam młodszemu synkowi coś łatwiejszego jak np. znalezienie konia czy samolotu.
Tego typu zbiory są nie tylko doskonałą zabawą dla dzieci, ale również ogromną lekcją.
Chyba do tej pory nie miałam kontaktu z żadną książeczką dla dzieci, tak bogatą w informacje. Po jej lekturze, sama czuję się dokształcona.
"Sztokholm- znam to miasto" jest dobrym sposobem na organizację czasu dla naszych najmłodszych czytelników, ale również doskonałą bazą do tego by odpowiednio przygotowanym wyruszyć w podróż do stolicy Szwecji. Dodatkowe plusy: twarde, wodoodporne strony!
Polecam ( nie tylko ja)!!
Za książkę dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz