Kiedy pogoda dopisuje, nasi milusińscy zazwyczaj szaleją na dworze i ciężko ich zatrzymać w domu. Ale gdy nadchodzi jesień, czasem aura nie daje wyboru. Wtedy z pomocą przychodzi nam Wydawnictwo Egmont. Już na początku wakacji pojawiły się dwie książki z serii o Pszczółce Mai: "Rysuję i ścieram", "Pszczółka Maja. Wielka Księga Łamigłówek". Na koniec letniego okresu księgarnie wzbogaciły się o nową opowieść z serii Tomek i przyjaciele -"Tomek i ekspres" .
Każda z tych książeczek wymaga aktywności dziecka i jego zaangażowania. Pierwsza z nich - "Rysuję i ścieram" wyposażona jest w mazak z pędzelkiem. Dzięki temu ma ona charakter wielokrotnego użytku. Ma to tym większe znaczenie, że wiele z zadań polega na ćwiczeniu określonych zdolności u dzieci. Jak np. ćwiczenie szlaczków, wzorów. Jest też wiele zagadek, labiryntów czyli coś co najmłodsi lubią najbardziej.
Nie mogę nie wspomnieć o istotnej wadzie pisaka i pędzelka. Jeśli w domu jest więcej niż jedno dziecko w wieku, w którym taka atrakcja może wzbudzić zainteresowanie, jest ryzyko wojny. Moi synowie toczą wielkie boje o ten symbol władzy. Teoretycznie działa chwilowe podzielenie między nich obydwu części- jeden pisze, drugi ściera...ale to tylko chwilowe. Dlatego rodzice miejcie się na baczności!
Druga książeczka o Pszczółce Mai- "Wielka Księga Łamigłówek"- jest przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Ta książeczka już wymaga znajomości liter, cyfr. Dzięki temu przedszkolaki mogą ćwiczyć naukę pisania, czytania i liczenia.
Nie mogę nie wspomnieć o istotnej wadzie pisaka i pędzelka. Jeśli w domu jest więcej niż jedno dziecko w wieku, w którym taka atrakcja może wzbudzić zainteresowanie, jest ryzyko wojny. Moi synowie toczą wielkie boje o ten symbol władzy. Teoretycznie działa chwilowe podzielenie między nich obydwu części- jeden pisze, drugi ściera...ale to tylko chwilowe. Dlatego rodzice miejcie się na baczności!
Druga książeczka o Pszczółce Mai- "Wielka Księga Łamigłówek"- jest przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Ta książeczka już wymaga znajomości liter, cyfr. Dzięki temu przedszkolaki mogą ćwiczyć naukę pisania, czytania i liczenia.
Na koniec Wydawnictwo Egmont proponuje coś dla fanów bajki "Tomek i przyjaciele". Jest to opowieść o kolejnej przygodzie małej lokomotywy. Dodatkowymi atrakcjami są miniaturka Tomka oraz naklejki. Ta druga z niespodzianek służy uzupełnianiu treści opowiadanej historii. Dzięki takiemu rozwiązaniu, dzieci bardziej angażują się w czytaną opowieść i łatwiej ją zapamiętują. Moi chłopcy mieli ogromną frajdę w odszukiwaniu właściwej naklejki i umieszczaniu jej w odpowiednim miejscu.
Całość wzbogacają przepiękne ilustracje i jak zwykle ciekawa historia.
Każda z książeczek jest doskonałą formą spędzania wolnego czasu. Nie tylko zapewnia dobrą zabawę, ale pozwala również rozwinąć umiejętności pisania, czytania, postrzegania, rozwiązywania problemów. Kto nie ma pomysłu na wolny dzień, zdecydowanie powinien zaopatrzyć się w tę pozycje.
Polecam!!
Za książeczki dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz