środa, 18 maja 2016

Polska mafia kobiecym okiem - "Królowa mafii" Piotr Pytlakowski, Monika Banasiak Wydawnictwo Rebis

Na początku lat 90-tych miejscowość Pruszków zasłynęła przede wszystkim jako siedziba mafii. To tu istniał półświatek przestępczy, który zajmował się między innymi wymuszaniem haraczy, zabójstwami na zlecenie, przemytem alkoholu i narkotyków, rozprowadzaniem środków odurzających. Masa. Słowik. Kiełbasa. Dziad. Pershing. To tylko niektóre z pseudonimów  gangsterów, którzy prowadzili  nieczyste interesy. Ciekawe było stwierdzenie, iż "Pruszków jest tam gdzie kończą się Reguły" ( Reguły to miejscowość tuż przed Pruszkowem).
Przyznam szczerze, że niewiele wiedziałam na temat polskiej mafii. Oczywiście słyszałam o takich osobach jak Słowik czy Masa. Z doniesień medialnych dowiadywałam się o porachunkach mafijnych. Ale tak na prawdę nie interesowałam się  tym na czym polega działalność polskich gangsterów, kto w niej uczestniczy , i jak wygląda ich życie.  Dopiero w ten świat "wprowadziła" mnie  kobieta zwana "królową mafii"- Monika Banasiak, była żona Andrzeja Banasiaka zwanego "Słowikiem". W rozmowie z Piotrem Pytlakowskim postanowiła opowiedzieć swoją historię i swoje spojrzenie na świat "mafijnych bossów".

Książka jest głównie opowieścią Moniki Banasiak, czasami uzupełniana dialogiem prowadzonym z Piotrem Pytlakowskim. Dziennikarz dopytuje Monikę o pewne kwestie, które mogą czytelnika zainteresować.

Monika Banasiak rozpoczyna swoją historię od luźnych opowieści o swojej rodzinie, ojcu, matce, o babci, która  w latach 60-tych, 70 tych prowadziła na Saskiej Kępie słynną kawiarnie "Sułtan", gdzie spotykali się artyści tacy jak np. Agnieszka Osiecka. Te historie na temat rodziny miały na celu pokazać, że bohaterka pochodziła z dobrego domu, wychowała się w środowisku z zasadami.  Była osobą bardzo ambitną- chodziła do dobrych szkół, studiowała medycynę. Mimo tego, na czwartym roku  rzuciła naukę i wyszła za  mąż za jednego z najbardziej znanych gangsterów w światku przestępczym. Sama podsumowuje to w ten sposób:

"Ja nie wierzę, że człowieka kształtuje środowisko, w jakim żyje. Myślę, że człowiek się rodzi z pewnymi cechami charakteru i oczywiście kreuje go dom rodzinny (...), ale myślę że  to charakter, urodzenie i geny decydują o losie ludzkim"

Monika w kolejnych rozdziałach książki opowiada jak poznała Andrzeja, jak zrodziła się ich miłość, jakie życie prowadzili. Okazuje się, że wejście w świat gangsterów oznaczało dla niej wielkie przygody, podróże, wspaniałe imprezy, szaleństwo. Brudne interesy, były gdzieś obok, tzn. według bohaterki, ona była gdzieś obok.W tym światku przestępczym, jako żona Słowika, cieszyła się wielkim szacunkiem i sympatią pozostałych członków mafii. Traktowano ją  z wielkim poważaniem. Ale to wszystko trwało do momentu, w którym  Słowik został aresztowany. Po wielu latach czekania, w końcu pokochała innego, czym naraziła się ludziom ze światka pruszkowskiego. Ostatecznie sama padła ofiarą zeznań innych gangsterów. Wylądowała w areszcie śledczym. Spędziła tam ponad 2 lata. Przeżycia z tym związane stanowią dużą część opowieści, zwłaszcza, że rozmowa Piotrem Pytlakowskim prowadzona była dwa miesiące po wyjściu z aresztu.

Pomimo wielkiej szczerości w wielu kwestiach,  o pewnych sprawach Monika nie opowiada. Została ona oskarżona m.in kierowanie gangiem, więc  ze względów procesowych odmawiała udzielenia odpowiedzi na wiele pytań. Niemniej jednak, to o czym opowiada, jest niezwykle szokujące i zaskakujące.  Poza tym trudno uwierzyć, że kobieta tak inteligentna, władająca tyloma językami, chodząca do teatru, kina, oczytana świadomie prowadziła takie życie. 
Jej związek ze Słowikiem jest dominującym elementem całej historii. Trzeba przyznać, że ze słów Moniki, można wyczytać na prawdę wielkie uczucie. Wydaje się, że ono wcale nie minęło.

Podczas lektury w czytelniku rodzi się wiele sprzeczności. Z jednej strony zaczyna bardzo lubić Monikę, z drugiej nie może pogodzić się z tym, że wybrała takie życie. I choć bohaterka wielokrotnie w książce podkreśla, że nie zrobiła niczego złego, to fakt, że pozostawała w tym świecie bez żadnego sprzeciwu, gdzie inni ludzie doznawali wielu krzywd, budzi oburzenie.

Historia ta jest niesamowita. Możemy dzięki niej poznać życie nie tylko Moniki, ale też sposobu życia innych gangsterów oraz ich rodzin.

Miłość. Mafia. Nielegalne interesy. Porachunki. Świat więzienny. Czego chcieć więcej. Trzeba po prostu przeczytać!
Polecam!!!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Rebis.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz