niedziela, 26 marca 2017

Zawirowania życiowo-artystyczne "Świat w płomieniach" Siri Hustvedt Wydawnictwo WAB

Bardzo trudno opisać tę książkę. Na pewno jest fascynująca i wciągająca. Ale ciężko w jednym  zdaniu ugryźć to, o czym dokładnie opowiada. Jest nietypowa pod każdym względem.

Harriet Burden choć była artystką i autorką wielu oryginalnych i dających do myślenia prac, ludzie jej nie rozumieli i nie doceniali. Bardziej znana była z tego, że jest żoną Felixa Lorda,  słynnego marszanda. Harriet miała poczucie, że w odbiorze jej dzieł, decydujące znaczenia miała płeć. Uważała, że gdyby była mężczyzną, świat inaczej spojrzałby na jej twórczość. Dlatego też postanowiła przeprowadzić eksperyment. Namówiła trzech mężczyzn by przedstawili jej prace, jako swoje. Kiedy moment jej triumfu miał nadejść, wszystko zaczęło się komplikować, a ostatni z współpracowników, wcale nie był taki chętny by wyjawić prawdę.

Całą historię poznajemy z bardzo różnych źródeł. Są to przede wszystkim dzienniki samej Harriet, ale również wspomnienia jej dzieci, przyjaciół, wywiady. Choć jest to skończona opowieść, jest ona bardzo specyficzna. Jest w niej tyle zakrętów, tyle różnych problemów, że czytelnik ma nad czym się zastanawiać. Dyskryminacja kobiet, próżność dzisiejszego świata, ale też relacje między małżonkami, między rodzicami i dziećmi, ich wpływ na dalsze losy. W trakcie lektury pojawiają się wątpliwości, czy zależy nam na tym by przekazać coś światu, czy może liczymy na pochlebstwa i dowartościowanie. Opowiadając historię Harriet, każdy z bohaterów poniekąd rozlicza się też ze swoim życiem, podnosi własne problemy.

Książka na pewno jest wciągająca.  Akcja nie jest zawrotna, a mimo to czytelnik chce wiedzieć co stanie się dalej. Dużo w niej nawiązań do literatury czy sztuki, ale tym którzy nie są znawcami tematu, raczej to nie przeszkadza. Wydaje mi się, że język jest na tyle przystępny, że odnajdzie się w niej każdy. Aczkolwiek jest to powieść tak specyficzna, że trudno mi stwierdzić, że każdemu się spodoba. Warto jednak spróbować. Jeśli uda Wam się wejść w ten świat, zostaniecie pochłonięci i zaintrygowani. A ilość refleksji po, może nie dać Wam spać.

Polecam !

Za książkę dziękuję Wydawnictwu WAB




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz