niedziela, 2 kwietnia 2017

Z życia przedszkolaka..."Nasze przedszkole. Janek lubi się chwalić." Iwona Brylińska Wydawnictwo Wilga

Kiedy w domu jest trzech małych,rozbrykanych chłopaczków, ciężko o chwilę ciszy i spokoju. Oczywiście tymczasowym rozwiązaniem są bajki. Ale oglądanie telewizji nie wydaje się dobrym rozwiązaniem, a przynajmniej nie zawsze i nie tak często. Kiedy więc zaczęłam czytać książeczkę Iwony Brylińskiej i moi synkowie się zasłuchali, stwierdziłam, że muszę Wam o niej opowiedzieć.

Seria Nasze Przedszkole jest zbiorem opowiadań o życiu najmłodszych, ich problemach i tym jak wygląda ich rzeczywistość. Tym razem, Iwona Brylińska opowiada o sytuacji, w której dzieci się przechwalają. Na zajęciach w przedszkolu, tematem wspólnych rozmów była rodzina. Traf chciał, że swoją opowieść zaczął Jasio, który był bardzo dumny ze swojego taty policjanta. Jak się okazało, nie pierwszy raz opowiadał o tym co robi jego tata. Pozostałe dzieci miały już tego dość. Pani wykorzystała tę sytuację, by wytłumaczyć dzieciom różnicę między byciem dumnym z czegoś lub kogoś, a przechwalaniem się.

Czytając książeczkę miałam wrażenie, jakby została wycięta z jakiegoś fragmentu życia. Autorka doskonale ujęła sposób myślenia dzieci, a także snucia przez nie historii. Podczas lektury miało się wrażenie, że rzeczywiście jest się w przedszkolu i otaczają Cię małe buzie.  Przez to, że Iwona Brylińska umiała uchwycić, to jak najmłodsi odbierają różne zdarzenia, Czytelnicy, czy też Słuchacze, czują się jak by byli w grupie rówieśników. Pewnie nie jeden z nich poczuje, że zna taką sytuację.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że Jasio barwnie opowiada o pracy policjanta. Moi synkowie są wyczuleni na wszelkie kwestie związane z "io io io" oraz " ściganiem rabusia". Przez takie przedstawienie problemu, autorka zdobywa uwagę małych ludzi. Są oni zainteresowani i zaintrygowani. Chcą słuchać, chcą czytać.

Jeśli więc zależy Wam na dobrej lekturze, która nie tylko wypełni czas, ale również będzie niosła ze sobą cenną lekcję, musicie sięgnąć po nową książeczkę Iwony Brylińskiej.

Polecam!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Wilga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz