Gdy jest się Małym, Święta Bożego Narodzenia przeżywa się jeszcze bardziej. W domu nagle pojawia się choinka pełna pięknych i błyszczących ozdób. W powietrzu czuć mieszankę wyjątkowych zapachów. Wszystko wydaje się kolorowe i magiczne. Gdzieś w głowie tli się oczekiwanie na przybycie Gwiazdki, Gwiazdora czy Mikołaja ( w zależności, gdzie te Święta spędzamy). By dodać dzieciom jeszcze trochę tego świątecznego czaru, Anna Sójka stworzyła ciekawe opowieści z Kraju Mikołajów.
Książka jest zbiorem trzech historii opowiadających o perypetiach Mikołajów w najgorętszym dla nich okresie roku. I tak poznajemy Mikołaja, który przy gorącym kakao pełnił dyżur w Krainie Mikołajów. Nagle okazało się, że musi ratować przerażoną choinkę, której zabrakło łańcucha pełniącego funkcje ozdobne, ale również będącego zabezpieczeniem przed złodziejami choinek.
Nie lada kłopot miał Mikołaj walczący z Gwiazdkową Czarownicą, która za wszelką cenę chciała popsuć magiczny nastrój Świąt. I wreszcie możemy spotkać Mikołaja i jego dzielny worek z prezentami. W trakcie podróży dzwoneczek przy saniach Mikołaja rozchorował się. Najbardziej znany na świecie Papcio, postanowił pomóc swojemu przyjacielowi i odwieź go do domu. W tym czasie, by dzieci nie musiały czekać na prezenty, odważny worek z prezentami postanowił dotrzeć do najmłodszych.
Opowieści są urocze i zabawne. Dzieci czytając je mogą radować się atmosferą świąteczną, otrzymać cenną lekcję o podstawowych wartościach, takich jak dobro czy pomoc innym. Patrząc na mojego synka, wiem że największą frajdę sprawił mu sam fakt, że książka opowiada o Mikołajach. Odkąd rozpoczął się okres mikołajowo- świąteczny, ciągle słyszę z jego ust "Ho ho ho Wesołych Świąt". Lektura stała się ogromną atrakcją w naszym domu, tym bardziej, że wzbogacają ją piękne ilustracje, których autorem jest Zbigniew Dobosz.
Polecam tę książkę jako idealną na ten Świąteczny Magiczny czas!
Za książkę dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz